"Estetyka dalekowschodnia odpowiada mojemu temperamentowi artystycznemu" - wywiad z Urszulą Leszczyńską-Radel
W cyklu Wywiad z artystą - Urszula Leszczyńska-Radel
Artystyczne spojrzenie: Od lat mieszka Pani w Wiedniu, nie tęskni Pani za
Krakowem? Co ma Wiedeń takiego, że przyciągnął Panią i zatrzymał
na dłużej? Lepsze muzea, piękniejsze zabytki, większe
możliwości?
Urszula Leszczyńska-Radel: Swego czasu były to zdecydowanie większe
możliwości, przede
wszystkim zawodowe i po prostu otwarty świat. Do Krakowa
przyjeżdżam na tyle
często, że tęsknota nie zdąży się rozwinąć – no i mój mąż jest
wiedeńczykiem!
Artystyczne spojrzenie: Jak zaczęła się Pani przygoda ze sztuką - od dziecka
wiedziała Pani, że zostanie artystką? Czy to artystyczne geny
ojca, który zajmował się malarstwem, zaważyły na wyborze drogi
życiowej?
Artystyczne spojrzenie: Skąd czerpie Pani pomysły do swoich prac?
Artystyczne spojrzenie: W Pani twórczości widać fascynację sztuką Dalekiego Wschodu
- co jest tam tak pociągającego dla Europejczyków, którzy
czerpią z tej jakże odległej od naszej kultury i tradycji?
Artystyczne spojrzenie: Maluje Pani prace, które można by było określić jako
"Wschód spotyka się z Zachodem"? Czy może Pani przybliżyć trochę
twórczość chińskich artystów ShanZuo Zhou i DaHuanga Zhou, z
którymi Pani współpracowała? Co Panią urzekło w ich sztuce?
Artystyczne spojrzenie: W Pani twórczości sporo jest reminiscencji z podróży -
która wywarła na Pani sztukę największy wpływ? Chiny?
Artystyczne spojrzenie: Jakich artystów najbardziej Pani ceni - dawnych mistrzów
czy klasyków współczesności?
Artystyczne spojrzenie: Czy jest jakieś muzeum albo galeria, gdzie chciałaby Pani
pokazać swoje prace?
Artystyczne spojrzenie: Jakie są Pani plany artystyczne na najbliższą przyszłość?
Urszula Leszczyńska-Radel: Wezmę udział w wystawach we Włoszech, w Nowym
Jorku i chyba
też w Londynie i nadal chciałabym rozwijać obydwa nurty mojej
twórczości:
abstrakcyjny i figuratywny.
Artystyczne spojrzenie: Bardzo dziękuję, że zechciała Pani odpowiedzieć na moje pytania.
Rozmawiała: Ewa Mecner
Komentarze
Prześlij komentarz