Steller, Duda-Gracz,Kilar i inni
W Katowicach od 2004 roku na placu Grunwaldzkim, na niewielkim skwerku,
naprzeciwko kina Kosmos, tworzy się Galeria Artystów związanych z Górnym
Śląskiem. Tworzy się, bo wciąż dodawane są nowe płaskorzeźby, które
upamiętniają wybitnych przedstawicieli śląskiej kultury. A decydują o
tym sami mieszkańcy regionu, wybierający co roku w specjalnym
plebiscycie osobę, która najbardziej, ich zdaniem, zasłużyła się dla
Śląska. Zestaw popiersi (a właściwie płaskorzeźb, które jak plastelina
wtopione zostały w marmurowe postumenty), w otoczeniu niziutkich drzewek
i ławeczek, na których można usiąść i pokontemplować galerię, jest
doprawdy imponujący. Już na pierwszy rzut oka widać, iż są tu
umieszczeni twórcy ogólnopolskiej, żeby nie powiedzieć wręcz, światowej
klasy. Jest tu i "śląski Duerer" - grafik Paweł Steller, jest "polski
James Dean", czyli aktor Zbigniew Cybulski, porównywany do Pietera
Bruegela malarz i scenograf Jerzy Duda - Gracz, a także dwie nasze
eksportowe kompozytorskie gwiazdy, czyli Henryk Mikołaj Górecki i
Wojciech Kilar, którzy pracowali przy wielkich hollywoodzkich
produkcjach filmowych. Poeci, pisarze, malarze, aktorzy i kompozytorzy. I
nawet złodziejom się owe rzeźby spodobały. Byli pewnie szczególnymi
kolekcjonerami sztuki, bo w 2009 roku zniknął i wyrzeźbiony Paweł
Steller i szczególnie efektowny wizerunek Jerzego Dudy- Gracza
sportretowany w szpiczastej czapeczce i z pędzlami w dłoni. O tej porze
roku miejsce to jest nieco smutne i szare, jednak wiosną gdy otaczająca
zieleń, w którą pięknie wkomponowane zostały postumenty z rzeźbami, musi
robić niesamowite wrażenie. Niezależnie od pogody warto miejsce to
zwiedzić, zwłaszcza że można pooglądać tam też takie uwiecznione w
brązie postacie jak: autor przygód "Tomka na Czarnym Lądzie" Alfred
Szklarski, znakomita odtwórczyni roli królowej Bony Aleksandra Śląska
czy słynny bohater "Zezowatego szczęścia" Bobek Kobiela.
Komentarze
Prześlij komentarz