Najlepsze wrocławskie dyplomy 2017 r.
Zawsze z zainteresowaniem przyglądam się młodym artystom, którzy swoje prace dyplomowe prezentują na wystawach w galerii Awangarda BWA Wrocław. W tym roku również wybrałam się, aby przyjrzeć się pracom dyplomantów z wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. I nie ukrywam, że miałam już swoje "typy", czyli twórców, po których spodziewałam się ciekawych prac. W ubiegłym roku oglądając malarstwo i instalacje Pawła Baśnika we wrocławskiej Galerii Miejskiej pomyślałam, że to nieczęsty przykład świetnej sztuki, która robi wrażenie nie tylko na znawcach, ale i na mniej obeznanych ze sztuką najnowszą wielbicielach malarstwa. Paweł Baśnik zaprezentował wówczas swoją dyplomową ekspozycję "Post mortem", na którą składały się obrazy w mrocznej tonacji, wyglądające niczym cudem ocalałe ze zniszczonego pałacu, gdzie (pozornie) zmurszałe były bliskie destrukcji, a także całkiem żywe "martwe natury" ułożone z owoców powoli gnijących i dopełniających wizję upadku starego