Posty

Wyświetlanie postów z maja 5, 2017

Węgierska secesja w MCK

Dzbanki oblepione czerwonymi jak krew papryczkami, listkami kasztanowca, roślinkami i stworami wodnymi, które wyglądają jak żywe. Tęczowe wazony i wielkie naczynia, na których wiją się secesyjne motywy albo przeciągają nagie kobiety. Węgierska secesja nie jest tak dobrze znana jak francuska czy wiedeńska, ale ma w sobie wiele uroku. Na wystawie "Zsolnay. Węgierska secesja" w galerii Międzynarodowego Centrum Kultury można obejrzeć wytwory manufaktury należącej do rodziny Zsolnay w Peczu. Dzieła, które projektowali znakomici ówcześni twórcy wykorzystujący wynalazki stosowane przez rodzinną firmę, która zaopatrywała salony i jadalnie  zamożnych mieszczan, choć nie tylko bo również wykonywała projekty dla budowli użyteczności publicznych. Na wystawie oprócz zastaw stołowych i wytwornych lamp można też obejrzeć ceramiczne elementy ratusza i muzeum, które można podziwiać w ostatniej sali ekspozycyjnej, porównując je ze zdjęciami obiektów, z których pochodzą. Wystawa