Posty

Wyświetlanie postów z października 24, 2016

Nostalgiczne podwórka w jesiennym świetle - wystawa prac Jacka Rykały

Jacek Rykała obchodzi w tym roku 40-lecie pracy twórczej. Jest artystą, którego prace urzekają i przyciągają wzrok do miejsc, które w rzeczywistości chciałoby się minąć przyspieszając kroku. Obskurne podwórka, połamane ławki, stare rupiecie, podejrzane cienie, z których nie wiadomo kto się wynurzy. Sosnowiecki artysta od czterech dziesięcioleci pozostaje pod urokiem tego co pomijane, pogardzane, brzydkie, przeznaczone na śmietnik. Zbiera rupiecie i wykorzystuje je w swoich pracach. Wmontowuje tabliczki emaliowane z nazwami ulic, dziwaczne, odrapane szyldy, haczyki, na których nie wiadomo co kiedyś wisiało, ramy drewniane, a nawet stare kraciaste kawałki chustki do nosa i brudnoszare płótna, które nakleja jako uzupełnienie obrazów. A jednak to malarstwo ma urok, dziwny, dekadencki, kojarzący się z zapomnianymi poetami (Endre Ady) i książkami mało znanych pisarzy (Milos Crnjansky). Urok melancholijny i nieco dwuznaczny, taki jaki mają niektóre przedmioty z Teatru Śmierci K