El Greco w Europeum
Jak to się stało, że Grek został jednym z najwybitniejszych przedstawicieli malarstwa hiszpańskiego? Mało tego, Grek, który wyruszył z Kandii na wyspie Korfu i udał się wprost do Wenecji, zmieniał mistrzów jak rękawiczki (zaczynając od Tycjana skończył w pracowni Tintoretta), po czym bardzo szybko ruszył na podbój Rzymu, gdzie - mówiąc językiem współczesności - załapał się, do najbardziej prestiżowej Academii di San Luca. Miał nawet czelność spotkać się z papieżem, któremu zaproponował, że zdrapie freski Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej i zastąpi je własnymi, jako że już w czasach wczesnej młodości, mieszkając w Kandii specjalizował się w malowidłach ściennych i ma do tego odpowiednie kwalifikacje. Kim był ów niebywale świadomy swojej wartości malarz? Nazywał się Domenicos Theotocopoulos i urodził się w 1541 roku na Krecie. Po dwudziestu kilku latach spędzonych w Grecji, udał się do Italii, gdzie narobił sobie tylu wrogów, iż z przyjemnością przeniósł się do Hiszp