Warto zobaczyć, odcinek 34, czyli styczeń w galeriach

 

Foto: Galeria Zderzak 


Ostatni odcinek cyklu WARTO ZOBACZYĆ w polskich galeriach i muzeach zamieściłam  we wrześniu 2020 roku, czyli w czasie gdy pandemia nieco przycichła, a instytucje te można było w Polsce odwiedzać pod warunkiem zachowania reżimu sanitarnego (dystans, maseczki, dezynfekcja rąk, małe grupki zwiedzających lub wręcz pojedyncze osoby). Potem na kilka miesięcy zamarło wszystko w realu. Artystyczne działania przeniosły się do internetu, a wernisaże otwierano wyłącznie online. Teraz jednak, gdy minął 2020 rok i  nastał styczeń 2021 roku, i dalej trwa czas kwarantanny narodowej, a muzea w dalszym ciągu są zamknięte, przynajmniej niektóre małe galerie starają się umożliwić widzom obejrzenie wystaw w realu. Dziś otwarta została wystawa "Co z tą neoekspresją?" prezentująca twórczość artysty wizualnego, malarza, kuratora, pomysłodawcy Festiwalu Sztuki Niezależnej "Warsaw off ART" i "Warsaw by ART" , czyli Piotra Ambroziaka, w Miejskiej Galerii Sztuki MM w Chorzowie, na której pokazał wielkoformatowe, niezwykle ekspresyjne obrazy i instalacje. Wernisaż odbył się online, ale po telefonicznym umówieniu można będzie obejrzeć wystawę  na żywo w małych grupkach (oprowadzanie kuratorskie dla max 5 osób). W witrynach codziennie będzie można oglądać inna pracę Ambroziaka, nie wchodząc do środka galerii. Ta wystawa czynna będzie do 26 stycznia.

Druga, również dziś otwarta wirtualnie, ekspozycja  w mia Art Gallery we Wrocławiu, zatytułowana jest "Wybór". Jest to druga odsłona wystawy zorganizowanej w 2020 roku w maleńkiej galerii na Podkarpaciu (Galerii Sztuki Współczesnej Pastuła z podkarpackich Poręb Kupieńskich). Są tu prace takich artystów jak: BETTINA BEREŚ | BASIA BAŃDA | EWA CIEPIELEWSKA WOJCIECH ĆWIERTNIEWICZ | IWONA DEMKO | MAREK FIREK | BOŻENA GRZYB JARODZKA | PAWEŁ HAJNCEL | PAWEŁ JARODZKI | STANISŁAW KOBA JERZY KOSAŁKA | ROBERT KUŚMIROWSKI | ZBIGNIEW LIBERA | DOROTA NIEZNALSKA | MAREK OLSZYŃSKI KRYSTYNA PIOTROWSKA | IGOR PRZYBYLSKI | ADAM RZEPECKI | JADWIGA SAWICKA | JACEK SROKA MARIA WASILEWSKA | MAŁGORZATA WIELEK MANDRELA. To pokaz  artystów odpowiadających swoimi pracami na sytuację polityczną i społeczne zaangażowanie kobiet (i nie tylko) w Polsce, czego wyrazem była fala strajków, jaka przetoczyła się przez większe i mniejsze polskie miasta. To ważny głos twórców zaangażowanych w to co działo się i dzieje wokół nas. Tę ekspozycję także można  zobaczyć na żywo, umawiając się telefonicznie lub mailowo. Czynna jest do 7 lutego. 

Trzecia wystawa to ekspozycja warszawskiego artysty Jarosława Modzelewskiego w Galerii Zderzak w Krakowie, pt. "Caritas". Wystawa jubileuszowa, otwarta w nowym miejscu, gdzie od kilku miesięcy funkcjonuje Zderzak, warta jest obejrzenia i przeanalizowania pojawiających się tu motywów, sytuacji, postaci i znaków religijnych. Jak zwykle artysta porusza w swoich pracach tematy nam najbliższe, pokazuje je w sposób, który pozwala nam przemyśleć to wszystko z czym spotykamy się w  granicznych, ekstremalnych sytuacjach międzyludzkich, niezwykle intymnych i drażliwych, rozgrywanych we wnętrzach, niczym malarskie opowieści intymistów z końca XIX wieku. Ta wystawa także możliwa jest do obejrzenia na żywo. Czynna będzie do 20 lutego. 

Czwarta z polecanych przeze mnie prezentacji to wysmakowana kolorystycznie ekspozycja  obrazów współtwórcy Grupy Wprost, Jacka Waltosia, pt. "Empedokles u krateru Etny". Ekspozycja jest pokazem malarskiego cyklu inspirowanego nieukończoną tragedią napisaną przez F. Holderlina "Samobójstwo Empedoklesa", w Galerii Artemis w Krakowie. Ta wystawa otwarta jeszcze w grudniu 2020 roku, została przedłużona do końca stycznia 2021 r. Warto ją zobaczyć, choćby dla malarskiego rozmachu i niemal  barokowego dramatyzmu i pełnego tragizmu przedstawienia postaci ludzkiej balansującego nad otchłanią. 

Piąta ekspozycja to prezentacja kotów Antka Wajdy ("Kot inwestycyjny") w witrynach galerii Tętno na wrocławskich Jatkach. Koty palące drewniane papierosy i cygara, psychokoty, koty w pralce, zblazowane, wściekłe, łotrzykowskie, widnieją w witrynach galerii, przyciągając wzrok spacerowiczów, którzy akurat zapuścili się w ten pozostający na uboczu fragment wrocławskiej uliczki, na której zwykle pojawiają się turyści fotografujący rzeźby zwierząt ustawione tuż przy wejściu. Smutno wygląda teraz uliczka, którą zwiedzałam zaglądając też przez szyby do Galerii Tkackiej, gdzie piękne dzieła artystek tkaczek także można obejrzeć w realu, ale po wcześniejszym umówieniu. Wystawa "Posłuszni natchnieniu" (Wystawa Sekcji Tkaniny Artystycznej  ZPAP Okręgu Wrocławskiego) czynna będzie do końca stycznia.

Ten styczniowy odcinek, pierwszy w tym roku, dobitnie uświadamia, jakie to smutne czasy nadeszły, że aby obejrzeć dzieła artystów trzeba albo zdecydować się na wirtualny spacer, albo zaglądać przez szyby albo też wcześniej dzwonić i zapisywać się na wizytę. Na razie do 17 stycznia większość instytucji kulturalnych (muzea, kina, teatry) jest zamkniętych i działa jedynie wirtualnie.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brawurowa premiera "Manekinów" w Operze Wrocławskiej

"Staram się zbytnio nie intelektualizować swojego malarstwa" — wywiad z argentyńskim malarzem Alejandrem Mariottim

"Nasze imprezy są flamenco, żyjemy flamenco, śpimy flamenco i jemy flamenco" – wywiad z Tomatito