Wielka wystawa malarstwa polskiego XIX w. - zapowiedź
Nowa ekspozycja w Muzeum Narodowym w Warszawie POLSKA. SIŁA OBRAZU otwarta zostanie 18 września. Opowie o roli malarstwa w kształtowaniu świadomości narodowej Polaków, o zadaniach artysty w XIX stuleciu, a także o znaczeniu ciągłości historycznej dla formowania się zbiorowej pamięci. Muzeum Narodowe w Warszawie zaprezentuje arcydzieła malarstwa polskiego z najważniejszych muzeów całego kraju. Ekspozycja powstaje we współpracy z Musée du Louvre-Lens, Muzeum Narodowym w Poznaniu i Instytutem Adama Mickiewicza. W okresie zaborów (1795–1918) rolę duchowego przewodnika narodu przejęła najpierw poezja romantyczna, a potem – sztuka. Sztuki plastyczne kształtowały i utrwalały poczucie więzi, tworzyły mitologię narodową oraz wyrażały dążenia niepodległościowe.
– Po utracie przez Polskę niepodległości sztuka stała się
substytutem utraconej wolności, depozytariuszką dawnej potęgi państwa.
Przekazywała ideę solidaryzmu narodowego oraz była skarbnicą wartości
rodzimej kultury i ludowych wzorów. Pełniła funkcję kompensacyjną
i rozrachunkową, apologetyczną i profetyczną – mówią kuratorki wystawy z MNW
Iwona Danielewicz i Agnieszka Rosales Rodríguez. Dzieła prezentowane na
ekspozycji przez dziesięciolecia kształtowały zbiorową wyobraźnię Polaków.
Twórcy mitologii narodowej chętnie odwoływali się do chwalebnej przeszłości –
dlatego polskie malarstwo historyczne przypominało o dawnej świetności kraju.
Taką wzniosłą i mitotwórczą wizję historii Polski, zarazem ściśle wiążącą się ze
współczesnością, stworzył Jan Matejko. Artysta piętnował osoby i stronnictwa
polityczne winne upadku Rzeczypospolitej, a jednocześnie podejmował temat
powinności jednostek wobec wspólnoty narodowej. W jego dziełach odnajdziemy
przejmujące przedstawienie stanów duchowego napięcia oraz głębi
psychologicznej bohaterów, czego przykładem jest Reytan. Tuż przed upadkiem Rzeczypospolitej Obojga Narodów jej rozległe terytorium
zamieszkiwali nie tylko Polacy, ale też Rusini, Litwini, Żydzi, Tatarzy, Karaimi,
Ormianie, Niemcy. Tę etniczną, kulturową i językową różnorodność kraju pod
zaborami zilustrowali m.in. Aleksander Grodzicki i Aleksander Gierymski.
W dawnej Polsce pojęcie narodu było jednak zarezerwowane dla tych, którzy
cieszyli się pełnią praw obywatelskich i politycznych, czyli szlachty. W czasie
zaborów dwór szlachecki stanowił przestrzeń kultywowania języka i obyczaju,
rodzaj pomostu między przeszłością a teraźniejszością. Stał się ostoją tożsamości narodowej, zajmował też szczególne miejsce w niepodległościowej
ikonografii – możemy go odnaleźć m.in. w pracach Ferdynanda Ruszczyca czy
Stanisława Kamockiego. Z dworów wywodzili się uczestnicy powstań, siedziby
te pełniły też funkcję szpitali, dawały schronienie żołnierzom i uciekinierom.
Polacy szybko uświadomili sobie jednak, że walki z zaborcą nie da się wygrać
bez masowego udziału całego społeczeństwa. W sztukach plastycznych
akcentowano ideę solidaryzmu narodowego. Rozwinęło się także
zainteresowanie ludem jako źródłem odrodzenia kultury, skarbnicą
autentycznych, pierwotnych wartości wspólnotowych i moralności. Zaowocowało
to bogatą ikonografią życia wsi, jej barwnych obyczajów i obrzędów religijnych.
Jacek Malczewski sięgał po wątki z tradycji ludowej, a życie górali tatrzańskich
i Hucułów przedstawili m.in. Władysław Ślewiński, Władysław Jarocki,
Kazimierz Pautsch, Kazimierz Sichulski oraz Teodor Axentowicz. Stanisław
Lentz stworzył sugestywny wizerunek robotników.
Małe ojczyzny
W czasach zaborów nośnikiem uczuć patriotycznych stał się również rodzimy
krajobraz, co wiązało się ze zwrotem ku regionom, „małym ojczyznom”.
Poszukiwanie swojskości wyrażało się w wyborze określonej scenerii,
np. mazowieckiej równiny lub Kresów, spopularyzowanych w malarstwie
Juliusza Kossaka, Józefa Brandta, Józefa Chełmońskiego, Jana
Stanisławskiego czy Leona Wyczółkowskiego. Krajobrazy Stanisława
Wyspiańskiego mówią zarazem o dramacie zniewolonego państwa: widoki
Wawelu oraz krakowskich Plant to symboliczny manifest artysty oczekującego
na odrodzenie się kraju i społeczeństwa. Nurt czystego pejzażu, wyzwolonego
z patriotycznych powinności, odznaczający się nowoczesnym podejściem do
zagadnień światła i barwy, reprezentowali Jan Stanisławski, Julian Fałat
i Aleksander Gierymski. Przymusowe wysiedlenia, zsyłki na Syberię, zakaz
używania języka polskiego w miejscach publicznych, w urzędach i szkołach
powodowały, że dom rodzinny zyskał rangę symbolu trwale związanego
z niezawisłością i poczuciem odrębności narodowej Polaków. Tę aurę prywatnej,
bezpiecznej przestrzeni uchwycili m.in. Józef Mehoffer i Konrad Krzyżanowski.
Polacy na emigracji
Na wystawie zostaną uwypuklone artystyczne i polityczne związki polsko-francuskie, ożywiane legendą napoleońską z czasów Księstwa Warszawskiego
oraz działalnością Wielkiej Emigracji po powstaniu listopadowym, zwłaszcza
środowiska skupionego wokół rodziny Czartoryskich w paryskim Hôtel Lambert.
Stolica Francji, główny cel podróży polskich twórców, była postrzegana jako ojczyzna wolności artystycznej. Ikonografia napoleońska, obecna w sztuce
polskiej w zasadzie aż do II wojny światowej, utrwaliła w pamięci zbiorowej
wizerunek ułana bijącego się o wolność Polski, nawet daleko od rodzinnych
stron. Piotr Michałowski przez ponad dwadzieścia lat sięgał po temat słynnego
ataku polskich szwoleżerów na przełęczy Somosierra, i uczynił z niego, obok
postaci Napoleona, jeden z głównych motywów swojej twórczości. Dla Polaków w XIX wieku historia stanowiła realną siłę kształtującą losy
jednostek i narodów. Dramatyczne wydarzenia z okresu powstania styczniowego
i zsyłek na Syberię znalazły odzwierciedlenie w cyklach graficznych Artura
Grottgera, obecnych wówczas w każdym inteligenckim domu. Przekazywały one
wzorzec postawy patriotycznej, a z czasem zyskały status kanonu martyrologii
narodowej. W dwóch ostatnich dekadach XIX stulecia temat walki zbrojnej
ustępuje w sztuce miejsca problematyce wykluczenia, zwątpienia i śmierci. Dla
Maksymiliana Gierymskiego, Józefa Chełmońskiego czy Jacka
Malczewskiego doświadczenia historyczne powstań narodowych stanowiły
wyzwanie do porzucenia romantycznego heroizmu i zwrócenia się ku
naturalistycznym kompozycjom o tematyce współczesnej. Bezimienni powstańcy
1863 roku, zesłańcy syberyjscy, więźniowie polityczni, oddaleni od ojczyzny
i bliskich, stają się figurami ludzkiej nędzy, poniżenia i samotności.
U progu XX wieku
Polski modernizm z przełomu XIX i XX stulecia był zjawiskiem wielowarstwowym,
pełnym napięć i sprzeczności. Zrodziły się wówczas programy i idee zrywające
z romantycznym posłannictwem zaangażowania sztuki w sprawy narodowe.
Niemniej sztuki wizualne ciągle przechowywały dawne symbole i alegorie, takie
jak figury Polonii, husarzy, Stańczyka czy powstańców. Wybitni uczniowie Jana
Matejki, przede wszystkim Jacek Malczewski i Stanisław Wyspiański,
w mniejszym stopniu Leon Wyczółkowski, przyjęli rolę przewodników zbiorowej
pamięci, wcześniej należącą do romantycznych poetów. Koniec wieku obfitował
też w programy i postawy zrywające z ideami sztuki narodowej. Rodzimi artyści
konfrontowali się z osiągnięciami twórców europejskich, przyswajali tendencje
symbolizmu, nabizmu, protoekspresjonizmu, estetyzmu i dekadentyzmu, art
nouveau, brytyjskiego ruchu odrodzenia sztuk i rzemiosł. Na wystawie będzie
można podziwiać twórczość Stanisława Przybyszewskiego, Wojciecha
Weissa, Władysława Ślewińskiego i Witolda Wojtkiewicza. Wystawa "Polska. Siła obrazu" to warszawska odsłona ekspozycji "Pologne 1840–
1918. Peindre l’âme d’une nation" (Polska 1840–1918. Zobrazować ducha
narodu), prezentowanej do stycznia 2020 w filii Luwru w Lens. Wystawa we
Francji stanowiła partnerski projekt MNW, Muzeum Louvre-Lens oraz Instytutu
Adama Mickiewicza, została ponadto objęta honorowym patronatem prezydenta
Republiki Francuskiej Emmanuela Macrona oraz prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej Andrzeja Dudy. Wydarzenie to uświetniło jubileusz odzyskania przez
Polskę niepodległości, a także stulecie podpisania polsko-francuskiego
porozumienia w sprawie migracji. Sukces ekspozycji stał się zachętą do
zaprezentowania jej polskiej publiczności.
Na wystawie warszawskiej oprócz dzieł z kolekcji MNW prezentowane są
arcydzieła malarstwa polskiego ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie,
Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Okręgowego w Toruniu, Zamku
Królewskiego w Warszawie, Zamku Królewskiego na Wawelu, Fundacji
Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu oraz z prywatnej kolekcji
państwa Sylwii i Tomasza Gardeckich. Ekspozycję chronologicznie otwiera
twórczość Piotra Michałowskiego, a zamykają obrazy z początku XX wieku.
Wystawa będzie czynna od 18 września do 20 grudnia 2020 roku w Muzeum Narodowym w Warszawie
(informacja muzealna)
Foto :mat.pras. MNW
Komentarze
Prześlij komentarz