Posty

Notatki na marginesie, czyli refleksje po Industriadzie (felieton)

Obraz
Zakończyła się właśnie Industriada, czyli coroczna impreza odbywająca się na Śląsku, która promuje Szlak Zabytków Techniki, zgromadzonych na ogromnym obszarze - od Katowic, Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Będzina, po Chorzów, Bytom, Zabrze, Gliwice, Tarnowskie Góry, Bielsko-Białą, Pszczynę i Ustroń, a także Częstochowę. Obszar ogromny i pełen niespodzianek, które odkryć można dzięki różnym imprezom, oprowadzaniom po wystawach i specjalnym akcjom, które 8 czerwca, co roku można odwiedzić, zwiedzić, by poszerzyć swoją wiedzę o historii regionu. Tegoroczna, dziesiąta edycja, to było dwudniowe święto, z balami i pokazami historycznych kostiumów oraz wystawami zorganizowanymi specjalnie z industriadowej okazji. Doskonałym pomysłem było udostępnienie po raz kolejny możliwości darmowych przejazdów, zarówno tramwajami i autobusami, jak i pociągami Kolei Śląskich. Trzeba było jedynie zaopatrzyć się w bezpłatne kupony, dzięki którym gratis można było dojechać do miejsc, w których można było zw...

WARTO ZOBACZYĆ w polskich galeriach i muzeach, odc.25

Obraz
Czerwcowy odcinek cyklu WARTO ZOBACZYĆ chciałabym zacząć od wystawy, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie - nie tylko doskonałością warsztatu i wyrafinowanymi aluzjami do arcydzieł wielkich mistrzów, jaką podejmuje w swym malarstwie twórca, którego prace chciałabym polecić do obejrzenia, ale też zachwycającą wręcz biegłością w malarskich grach z historią sztuki i dawnej i współczesnej. Mam tu na myśli wystawę "Konstrukcje i dekonstrukcje" Iwo Birkenmajera, który kilkanaście swoich dużych i małych obrazów prezentuje w mojej ulubionej galerii Floriańska 22 w Krakowie. Ta wystawa to kunszt, wysmakowane i precyzyjne spojrzenie na przemijający czas, szczypta ironii i humoru (któż inny wpadłby na to, że tematem martwych natur może być realistycznie przedstawiony seler  albo samotne porzucone czosnki umieszczone na ciemnym tle niczym w dawnym malarstwie holenderskim, a strąceniu w ciemną piekielną czeluść nagich grzeszników i zmysłowo-erotycznym zapasom ani myśli przyglądać się...

Jubileusz wrocławskego Muzeum Etnograficznego

Obraz
Foto:mat.pras.MNWr. Jedyna instytucja na Dolnym Śląsku specjalizująca się w etnograficznej dokumentacji regionu, posiadająca w swoich zbiorach ponad 20 tys. eksponatów będących świadectwem życia dawnych i obecnych mieszkańców – Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu obchodzi jubileusz 65-lecia działalności. Zbiory wrocławskiego Muzeum obrazują skomplikowane dzieje regionu, gdzie po II wojnie światowej doszło do niemal całkowitej wymiany ludności. Na ziemiach tych spotkały się ze sobą dwie tradycje – przedwojenna i powojenna. Obie zróżnicowane etnicznie, przerwane lub zaburzone przez dramat wojny i masowych przesiedleń. Obok ludzi reprezentowały je rzeczy – pozostawione przez jednych i przywiezione przez innych. Powołane w 1947 r., a otwarte dla publiczności w 1948 r. Muzeum Państwowe we Wrocławiu (od 1970 r. Muzeum Narodowe we Wrocławiu) od początku w swej strukturze organizacyjnej zawierało Dział Etnograficzny, który w roku 1954 został przekształcony w   Oddział – Muze...

Demoniczne damy i pierzaste drzewa Tukana-Wolskiego w galerii Raven

Obraz
Eugeniusz Tukan-Wolski to artysta trochę już zapomniany. Pokaz jego prac w galerii Raven w Krakowie przypomina  twórcę portretów, pejzaży, martwych natur i obrazów z przedziwnymi fantastycznymi pojazdami (lokomotywy, parowozy, statki), których kolory budzą w odbiorcy szczery zachwyt i pytanie: Jak to powstało, w jaki sposób te demoniczne przedstawienia kobiet (jego ulubionych modelek) mogą mieć takie jasne, fosforyzujące, kusicielskie oczy, którym nie sposób jest się oprzeć. Niezwykle trudno jest też sfotografować te obrazy i błękitość, "anielskość" czy raczej "niebiańskość" kolorystyczną. Aby dostrzec ich wewnętrzny blask należy oglądać je osobiście in situ, w galerii. Wysmakowane kolorystycznie rusałkowate portrety kobiet jak "Tancerka", choć namalowane na niewielkich rozmiarami pilśniowych płytach, skłaniają nas do pochylenia się (dosłownie) nad nimi. Niektóre, jak wspomniana już "Tancerka", w krakowskiej galerii zawieszone są nisko i wi...

"Sztuka nie znosi oszustwa" - rozmowa z krakowskim malarzem Iwo Birkenmajerem

Obraz
Początki twórczości Jak każde dziecko miałem różne zainteresowania, choć te plastyczne wybijały się na plan pierwszy. Uzdolnienia w tym kierunku w mojej rodzinie zawsze były, ale nikt wcześniej nie poświęcił się sztuce czystej. Początkowo myślałem o poezji, a nawet astronomii. Pod koniec liceum zyskałem pewność wyboru drogi, którą chcę iść. Od tego czasu, pomimo meandrów późniejszej praktyki edukacyjnej czy zawodowej, nie pamiętam bym czuł się kimś innym niż malarzem. Edukacja Po maturze nie dane mi było podjąć studiów na Akademii Sztuk Pięknych, a musiałem dostać się na wyższą uczelnię. Stąd filologia klasyczna. Z rozpędu zaliczyłem też dwa lata archeologii śródziemnomorskiej. Pragnienie sztuki jednak nigdy we mnie nie osłabło. Pierwsze prace Pod koniec lat siedemdziesiątych nie można było bez dyplomu uprawiać zawodu plastyka. Imałem się wtedy różnych zajęć - stolarki, prac budowlanych, odnawiania mieszkań, współpracowałem także z wydawnictwami: jako ilustrator, korekto...

O malarstwie Iwo Birkenmajera

Obraz
Iwo Birkenmajer to jeden z najoryginalniejszych polskich artystów, nierozerwalnie związanych z Krakowem, a przy tym harmonijnie łączących sztukę dawną z najnowszą i tworzących dzieła określane mianem realizmu magicznego.  Jego charakterystyczny rozpoznawalny na pierwszy rzut oka styl, sprawia iż tak chętnie kupują jego prace kolekcjonerzy, jak Leszek Olszowski, który przez lata zgromadził całkiem pokaźną kolekcję jego obrazów. Pełne symboli, kunsztowne, wyrafinowane obrazy nawiązujące dialog między sztuką europejskiego renesansu i baroku a czasami współczesnymi, dają odbiorcy poczucie piękna, które trwa, wprowadzając widza w szczególny świat wykreowany ze szczególną maestrią. Perfekcyjne rzemiosło, doskonała znajomość historii sztuki ze wszystkimi jej detalami i niuansami, zabarwiona szczególnym, nieco ironicznym poczuciem humoru, które cechuje artystę - to wszystko sprawia iż na każdym wernisażu Iwo Birkenmajera pojawia się prawdziwy tłum. Bo Iwo Birkenmajer swoją sztuką...

Rzeźby Augusta Zamoyskiego w warszawskim Muzeum Narodowym

Obraz
W 2019 roku  kolekcja rzeźb Augusta Zamoyskiego (1893–1970) została zakupiona dla Muzeum Narodowego w Warszawie. To zbiór wyjątkowy, gromadzący prace jednego z najważniejszych polskich rzeźbiarzy XX wieku i reprezentatywny dla całej jego twórczości. Pierwszej w Polsce prezentacji tej kolekcji towarzyszy pokaz konserwatorski wykonywany na żywo. Kolekcja prezentowana w Muzeum Narodowym w Warszawie składa się z 93 rzeźb pochodzących ze wszystkich okresów twórczości Augusta Zamoyskiego, od wczesnych prac powstałych jeszcze w rodzinnym majątku artysty w Jabłoniu na Lubelszczyźnie, po prace z ostatnich lat życia, w tym projekt rzeźby Zmartwychwstanie, którą przygotowywał na swój nagrobek w Saint-Clarde-Rivière. Na ekspozycji znalazły się m.in. marmurowa Rhea, spleceni w uścisku Ich dwoje w wersji z czarnego marmuru oraz drewna, Portret Sergeʼa Lifara z kersantytu, a także Pochylona z białego marmuru, wykuty z żelaza Krokodyl, Portret formistyczny Antoniego Słonimskiego w diorycie or...