"Wyspiański. Nieznany" w krakowskim Muzeum Narodowym

Ekspozycja poświęcona Stanisławowi Wyspiańskiemu to prawdziwy hit muzealny, który wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem zwiedzających. Z okazji urodzin artysty, które przypadają 15 stycznia otwarta zostanie ekspozycja "Wyspiański. Nieznany". W gmachu głównym Muzeum Narodowego w Krakowie stworzono przepiękną secesyjną bibliotekę, dzięki której można będzie jeszcze efektowniej wyeksponować księgozbiór Stanisława Wyspiańskiego, jego projekty edytorskie oraz pierwodruki dramatów. 



Na wystawie „Wyspiański. Nieznany” oprócz kilku fantastycznych, rzadko lub wcale niepokazywanych dotąd pasteli chcemy zaprezentować reformatorską działalność typograficzną Stanisława Wyspiańskiego i jego fascynacje czytelnicze – mówi kurator ekspozycji Magdalena Laskowska. 

„Wyspiański. Nieznany” to uzupełnienie i zarazem całkiem nowa część wystawy „Wyspiański”, którą w 2018 roku zwiedziło ponad 200 000 widzów. Atrakcją tej odsłony ekspozycji są liczne prace oraz przedmioty z otoczenia Stanisława Wyspiańskiego, które będzie można oglądać po raz pierwszy. To przede wszystkim pastelowy Autoportret artysty (1897) i Portret dra Jana Raczyńskiego (1904), zakupione w listopadzie 2018 roku. 

Ze wspomnień z epoki wiemy, że książki służyły Wyspiańskiemu do pracy i nie przywiązywał wagi do opieki nad nimi, np. z tomu IV dzieł Szekspira wydarł w całości tekst „Hamleta” – mówi kurator wystawy Magdalena Laskowska. Znamienny jest np. wpis Macieja Szukiewicza:„Powyższe braki nie zadziwią nikogo, kto zna pogląd Wyspiańskiego na książki. Nie było w Poecie ani krzty snobistycznego bibliofilstwa. Gdy czerpał z jakiegoś dzieła potrzebne dla siebie wiadomości, bez żadnego skrupułu wydzierał z publikacyj – nieraz bardzo kosztownych – odnośne karty. Byłem parokrotnie świadkiem takiego wandalizmu, który Wyspiański uzasadniał zdaniem: «Książki są po to, ażeby ich używać»”.

Bibliotekę Wyspiańskiego uzupełni na wystawie „podręczny warsztat ikonograficzny malarza”, podarowany przez Helenę z Wyspiańskich Chmurską (córkę artysty): zespół luźnych kart z książek, widokówek i rycin. O tworzeniu tego typu zbiorów reprodukcji służących do poznania tła epoki świadczą listy Wyspiańskiego i dokumenty z masy spadkowej po Artyście ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej.
Część „biblioteczną” zamknie komplet pierwodruków dramatów Wyspiańskiego, od LegendyWarszawianki (1898) po opublikowane w roku śmierci Artysty: Skałkę, Powrót Odysa i Sędziów.


Jednym z najważniejszych zadań, jakie postawili sobie twórcy wystawy, jest zilustrowanie roli Stanisława Wyspiańskiego na polskim rynku wydawniczym. Jako dyrektor artystyczny czasopisma „Życie” zrewolucjonizował szatę graficzną tej gazety, wyznaczając przy tym nowe standardy poligraficzne. Starannie projektował swoje druki, wydając dramaty na własny koszt,
z własnymi ilustracjami i starannie dobraną czcionką. Jednym z przełomowych osiągnięć Wyspiańskiego, zmieniających polskie myślenie o zdobnictwie, były ilustracje do I księgi Iliady Homera w przekładzie Lucjana Rydla z 1896 roku.

Na wystawie można zobaczyć także płytki cynkotypowe do odbijania zdobników w czasopismach i na papierach listowych artysty, a także dokumenty ze zbiorów działu Rękopisów Biblioteki Jagiellońskiej, dotyczące kontaktów Wyspiańskiego
z drukarzami, wydawcami i księgarzami.
Dzięki tej wystawie można sobie uświadomić i zrekonstruować imaginarium Wyspiańskiego, poznać jego inspiracje, a przez to zrekonstruować sposób tworzenia i myślenia artysty – podsumowuje dyrektor Andrzej Betlej.

Ekspozycji towarzyszy dwudniowa konferencja „O miejsce książki w historii sztuki. Sztuka książki około 1900. W 150. rocznicę urodzin Stanisława Wyspiańskiego” przygotowana przez Muzeum Narodowe w Krakowie i Zarząd Oddziału Krakowskiego Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Początek obrad konferencji 15 oraz 16 stycznia 2019 o godz. 10.00 w Sali
„U Samurajów” w Gmachu Głównym MNK, wstęp wolny.


(inf.muz.)
Foto: MNK

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brawurowa premiera "Manekinów" w Operze Wrocławskiej

"Staram się zbytnio nie intelektualizować swojego malarstwa" — wywiad z argentyńskim malarzem Alejandrem Mariottim

"Nasze imprezy są flamenco, żyjemy flamenco, śpimy flamenco i jemy flamenco" – wywiad z Tomatito