Performance, silent disco i nowa droga na Wawel



Już po raz trzeci w dniach 26-28 września odbywać się będzie festiwal WAWEL JEST WASZ. FESTIWAL NOWOCZESNOŚCI. Tym razem będzie to edycja jesienna i bardzo kobieca. Tegoroczny program współtworzyć będą bowiem trzy artystki: Anna Orska (projektantka biżuterii), Joanna Hawrot (projektantka mody i reprezentantka Polski na EXPO 2025 w Osace) oraz Alicja Śmietana (skrzypaczka). Wydarzenie to pokazuje jak silne mogą być związki współczesności z dziedzictwem sztuki dawnej. Artystki zainspirowały się kolekcją Skarbca Koronnego i zbiorami tkanin eksponowanych w Komnatach Królewskich. Unikatowa kolekcja Anny Orskiej zainspirowana została malarskim wizerunkiem Anny Jagiellonki. Na briefingu prasowym obejrzeć można było przepiękny unikatowy naszyjnik (na zdjęciu) z perłami - i tymi klasycznymi, regularnymi, i nieregularnymi, które szczególnie upodobała sobie Orska. Można go nosić i z przodu na dekolcie i z "tyłu", można go różnie zawiązywać, bawić się "drapowaniem" naszyjnika na sukni, co jak twierdzi artystka , mogłoby się spodobać młodej Annie Jagiellonce (warto wspomnieć, że Wawel przygotowuje wystawę "Ja, król" poświęcony właśnie tej władczyni). 


Druga z rezydentek wawelskich to artystka Joanna Hawrot, która przy projektowaniu 5 kostiumów (sukni) i ogromnej trzymetrowej tkaniny, zainspirowała się szesnastowiecznymi arrasami z Sali Senatorskiej (szczególnie zainteresowały ją arrasy o tematyce zwierzęcej, a zwłaszcza relacja łowca-ofiara, ale i sama postać Anny Jagiellonki i to jak radziła sobie w męskim świecie, szukając ukojenia m.in. w religijności). 

W najbliższą sobotę 27 września w  pamiętającej wiele uroczystości i bali Sali Senatorskiej na Wawelu, zobaczymy performance "Próg ciszy" (od 20.00 do 21.00) wyreżyserowany przez Wojciecha  Piotra Onaka, który planuje pokazać reinterpretację historii i spotkanie z dziełami współczesnymi -  strój Joanny Hawrot będzie się zmieniać. W rolę królowej wcieli się Anna Ziółek.

Oprawę muzyczną przygotowała  Alicja Śmietana. Skrzypaczka w trakcie rezydencji artystycznej zapoznawała się m.in. z zapisami nutowymi z wawelskich archiwów. Przekształciła je w formę sceniczną, wykorzystując do tego muzykę zapomnianych barokowych kompozytorek - Izabelli Leonardy, Barbary Strozzi i Anny Bon di Venezia. Wykonanie odbędzie się na współczesnych instrumentach.

Wieczory podczas festiwalu będą należeć do dziedzińców wawelskich i ogrodów królewskich. Roślinność, alejki i architektura ogrodów na Wawelu wraz z obecną wystawą czasową "Abakanowicz. Bez reguł. Rzeźby w ogrodach królewskich" ożyją dzięki światłu: pulsującemu, zmiennemu, budującemu niezwykłą atmosferę. - Tunel świetlny, gra kolorów, subtelne iluminacje drzew, detali i zieleni tworzą oniryczną scenografię. Światło nie narzuca jednej historii - zaprasza do własnej interpretacji, do uważnego patrzenia i cichego zachwytu. Widowisko wprowadza do królewskich ogrodów odrobinę magii. Łączy naturalne piękno miejsca z nowoczesną technologią, tworząc przestrzeń, w której czas zwalnia, a zmysły się wyostrzają - mówi kuratorka festiwalu dr Bogumiła Wiśniewska.

Widowisko świetlne będzie można oglądać w piątek 26 września, sobotę 27 września i niedzielę 28 września od godziny 18.00 do 23.00. 

- Część muzyczna festiwalu to dwa komplementarne doświadczenia - różne w charakterze, ale współbrzmiące ze sobą podczas Nocy  z ambientem i silent disco na wzgórzu. Tomasz Mreńca tkał będzie ambientowe pejzaże dźwiękowe, w których to właśnie dźwięk staje się sposobem uważnego patrzenia na przestrzeń i odkrywania Wawelu z nowej perspektywy. To muzyka subtelna i otwarta, bardziej zapraszająca niż narzucająca się. Podczas silent disco Chino zaproponuje taneczny set zakorzeniony w historii techno, a jednocześnie mocno związany z krakowską sceną klubową - opowiada Grzegorz Paluch, odpowiedzialny za program muzyczny 3. Festiwalu Wawel jest Wasz.

Noc z ambientem odbędzie się w piątek 26 września w godzinach 19.00-20.00. Silent disco potrwa od 20.00 do 22.00.

- Festiwal Wawel jest Wasz to również symboliczne otwarcie jesiennego programu wystawienniczego w Zamku Królewskim na Wawelu, akcentującego szczególnie mocno w tym roku obecność sztuki współczesnej w naszym muzeum. Już od 17 października zobaczymy dwie nowe wystawy czasowe "Abakanowicz. Bez reguł. Arrasy i abakany na Wawelu" oraz "A może coś innego? Współczesność na Wawelu", a także artystyczną interwencję "Obraz-czas. Roman Opałka". Wawel jest Wasz to wydarzenie, które, w sposób żywy - zwrócony wprost do odbiorców w odpowiedzi na ich potrzeby - pokazuje otwartość Zamku Królewskiego na Wawelu na współczesność. Wspólnie z publicznością i twórcami interpretujemy historię i dziedzictwo Zamku funkcjonującego wciąż bardziej jako synonim sztuki dawnej, królewskiego splendoru, czy muzeum powszechnie budzącego skojarzenia wyłącznie z dziedzictwem przeszłości. Tegoroczna edycja koncentruje się na idei rezydencji artystycznej - zarówno w ujęciu historycznym, jak i współczesnym. Przyglądamy się Wawelowi jako miejscu spotkań twórców artystów i opiekunek sztuki - królowych będących mecenaskami kultury. Odkrywamy to miejsce od innej, bardziej bliskiej, bo zakorzenionej w teraźniejszości, strony, zachęcając do udziału reprezentacje wszystkich pokoleń - zapowiada prof. dr hab Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

Od 24 września do 5 października w godzinach 8.45 do 16.30 do Zamku Królewskiego dotrzemy przez nowo otwartą bramę wiodącą na wzgórze odrestaurowaną drogą forteczną od strony ulicy Kanoniczej. W czasie trwania festiwalu, czyli od 26 do 28 września, nowe przejście czynne będzie od godziny 19.00 do 23.00. Brama będzie zamknięta w bezpłatny poniedziałek 29 września.

Nowe wystawy na Wawelu pojawią się już w październiku. Od 17 października 2025 roku do 6 stycznia 2026 roku czynna będzie ekspozycja "Abakanowicz. Bez reguł. Arrasy i abakany na Wawelu" , a wystawa "A może coś innego? Współczesność na Wawelu" potrwa od 17 października 2025 do 29 marca 2026 r.

Foto: mat.pras. ZK na Wawelu

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lekarz was zeżre na kolację, czyli o "Złej dziewczynce"

Wszyscy jesteśmy barbarzyńcami?

Wystawa "Przestrzenie" w Zachęcie - zapowiedź