Modowa biografia prof. Ireny Huml w MN we Wrocławiu
W Muzeum Narodowym we Wrocławiu można zapoznać się z modową biografią profesor Ireny Huml, wybitnej polskiej historyczki i krytyczki sztuki, niezwykle zasłużonej w badaniach nad polskimi sztukami stosowanymi, w tym tkaniną i biżuterią artystyczną; współinicjatorki legnickiego Festiwalu Srebra; kobiety, której styl i elegancja były w środowisku legendarne zatytułowana została "Moda. Historia osobista.Profesor Irena Huml (1928-2015).
Zaprezentowana na wystawie garderoba obejmuje ponad cztery dekady – od lat 50. do początku lat 90. XX w. – praktycznie całą historię PRL-u, a zarazem znaczną część życia właścicielki. Wśród ubrań znalazły się te związane z ważnymi etapami kariery zawodowej i życia prywatnego, kreacje noszone do pracy i na wieczór, w mieście i na wczasach, latem i zimą, ubrania gotowe i unikatowe artystyczne kreacje szyte na miarę.
Wystawa odnosi się nie tylko do indywidualnej biografii, ale także rzuca światło na historię ubioru w PRL-u, zagadnienia związane z rolą i funkcjonowaniem kobiety w tej rzeczywistości. Inspiruje pytania o trwałość przedwojennych inteligenckich postaw w nowej rzeczywistości, o emancypację, funkcjonowanie kobiet w świecie akademickim i artystycznym, o rodzimą recepcję trendów międzynarodowych i o rolę mody w procesach modernizacyjnych.
Pokazywane obiekty pochodzą ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, Muzeum Okręgowego w Koninie, Muzeum Mazowieckiego w Płocku oraz ze zbiorów prywatnych.
Ta pierwsza w 2025 roku w Muzeum Narodowym we Wrocławiu wystawa upamiętnia prof. dr hab. Irenę Huml, i zorganizowana została w 10. rocznicę jej śmierci. Czynna będzie do 18 maja 2025 roku.
Inicjatorką prezentacji, która wpisuje się w muzealne pokazy mody minionych dziesięcioleci (swego czasu mogliśmy oglądać m.in.modę stanu wojennego), jest córka artystki Justyna Bacz, która przekazała doskonale zachowaną garderobę mamy do kolekcji muzealnej. W sali na II piętrze możemy oglądać to co nosiła niezwykle elegancka, rudowłosa i zielonooka, szczupła, aktywna zawodowo badaczka sztuki, która miała wyjątkowo wyrafinowany gust, co podkreślają osoby, które znały ją za życia. Wiele kreacji zostało zaprojektowanych przez prof. Irenę Huml i wykonanych przez zaprzyjaźnioną krawcową, sporo drobnych elementów jak torebki czy paski i buty pochodziło z gromadzonej przez lata kolekcji własnej, w tym kupowanej także podczas podróży za granicę w komisach, sklepach z odzieżą używaną i vintage i na pchlich targach, a spośród biżuterii niektóre obiekty projektowane były przez wybitnych artystów (np. państwa Zarębskich). Warto zwrócić uwagę na to, że obiekty te zachowane są w dobrym stanie dzięki temu, że prof. Irena Huml niezwykle dbała o swoje rzeczy, a przy tym wykonane są one z bardzo dobrych materiałów. Na manekinach prezentują się znakomicie, a ponieważ moda co jakiś czas powraca to niektóre fasony można dziś spotkać także na współczesnych polskich ulicach na prawdziwych kobietach. Moda na srebro, na unikaty biżuteryjne, na koszyczki, torebki, dopasowane sukienki to wszystko znów może stanowić źródło inspiracji dla eleganckich Polek. Jakość płaszczyków, garsonek czy letnich sukienek robi wrażenie, bo wyglądają jakby nigdy nie były noszone, a przecież stanowiły podstawę damskiej garderoby od lat 50. XX do lat. 90. XX w. Jak mówi kuratorka wystawy dr Małgorzata Możdżyńska Nawotka: "Jej styl był oparty z jednej strony na kultywowanych przez przedwojenną inteligencję zasadach umiaru i stosowności a z drugiej - na ciekawości świata i otwartości na nowe prądy. Był indywidualny i świadomie, choć subtelnie "antymieszczański. Wyrażał chęć otaczania się estetycznymi przedmiotami, pragnienie piękna w życiu codziennym". W szafie Ireny Huml znalazły się kreacje, których autorkami były artystki włókna, osoby których twórczość znała i ceniła, m.in. Anna Buczkowska, Dobrosława Kowalewska czy Małgorzata Żerwe. Warto zobaczyć, a może i zainspirować się jeśli ktoś umie szyć.
Komentarze
Prześlij komentarz