Posty

Wyświetlanie postów z marca 17, 2021

Prezentacja grafiki w Galerii Pryzmat

Obraz
  Najnowsza ekspozycja w galerii Pryzmat w Krakowie to pokaz  grafiki studentów, absolwentów i pedagogów Katedry Grafiki Wydziału Sztuki Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie. Ta prezentacja potwierdza utrzymującą się od kilku lat tendencję do poszerzania granic grafiki, wychodzenia poza klasyczne szlachetne gatunki i powracające próby skompilowania jej z malarstwem, tkaniną, rzeźbą. Coraz chętniej graficy szukają interesujących rozwiązań wizualnych, wkraczając na tereny zarezerwowane dotąd dla rzeźbiarzy czy malarzy. Zmieniają się też podłoża prac graficznych, a artyści próbują zmierzyć się z nowymi mediami, coraz częściej preferując wyjście w trzeci wymiar. Na wystawie "Kierunek - grafika. Przystanek: Kraków. Wystawa grafiki artystycznej" jest zatem sporo obiektów, które dopiero po obejrzeniu z bliska "ujawniają" elementy graficzne. Intrygujące interakcje między grafiką a rzeźbą zauważyć można w pracy Mateusza Pigulli "La

Warto zobaczyć, odcinek 36, przedlockdownowy

Obraz
Co warto zobaczyć w muzeach i galeriach w Polsce? Oczywiście w obecnej sytuacji epidemiologicznej, gdy wyłączone są z możliwości zwiedzania aż cztery województwa? Przede wszystkim warto wybrać się do Krakowa, na nową wystawę poświęconą twórczości Aleksandra Kotsisa, dziewiętnastowiecznego malarza, twórcy znakomitych portretów, cudownie sielskich wiejskich scenek, góralskich obrazków i intrygujących uroczystości weselnych.   Kotsis jest też wnikliwym kronikarzem galicyjskiej biedy, malarzem uwieczniającym ubogie  wiejskie zagrody, a także mieszkańców wsi, Żydów i Romów. Wystawa "Odcienie realizmu. Aleksander Kotsis" czynna jest w kamienicy Szołayskich w Krakowie do 11 lipca. Aby obejrzeć drugą z polecanych przeze mnie ekspozycji zachęcam do wybrania się do galerii Artemis, gdzie swoje obrazy prezentuje krakowska malarka Joanna Karpowicz . Wystawa "Papiery wartościowe" to nostalgiczna podróż przez świat, a namalowane sceny pod względem atmosfery wyglądają jak z mala