"Od B do Z", czyli wystawa pedagogów z krakowskiego Liceum Plastycznego

W galerii Floriańska 22 w Krakowie swoje prace prezentują artyści, którzy są zarazem pedagogami krakowskiego "Plastyka", szkoły mającej już 75- letnią tradycję,  powołanej do życia tuż po II wojnie światowej w budynku przy ul. Lea 18. Pierwszym dyrektorem szkoły był historyk sztuki Włodzimierz Hodys, kolejnym - malarz Józef Kluza, który przeniósł szkołę na ul. Mlaskotów 6.  W 1969 r. otwarty został inspirowany wzorami bauhausowskim nowy gmach szkoły z pracowniami artystycznymi, otoczony ogrodem. W 1974 r., po śmierci Józefa Kluzy, na stanowisko dyrektora powołano historyka sztuki Romana Kaczora. W latach 1980-1997 funkcje dyrektora szkoły pełnił artysta malarz Jan Rzehak, któremu przypadło trudne zadanie przeprowadzenia szkoły w nową rzeczywistość. W latach 1975-1990 obok głównej specjalności – wystawiennictwa, prowadzona była konserwacja rzeźby w kamieniu i drewnie. Od 1997 r. dyrektorem szkoły jest Małgorzata Hołówka, artysta grafik, która zapoczątkowała i przeprowadziła proces przekształcenia PLSP w Zespół Państwowych Szkół Plastycznych, w skład którego wchodzą: Państwowa Ogólnokształcąca Szkoła Sztuk Pięknych (POSSP) oraz Państwowe Liceum Plastyczne (PLP). 10 stycznia 2002 r. POSSP nadano imię Józefa Czapskiego, a od  13 października 2004 r. PLP nosi imię dyrektora Józefa Kluzy.
Ten krótki rys historyczny uświadamia, iż szkoła ta ma długie tradycje, zarówno jeśli chodzi o pedagogów jak i  jej licznych absolwentów, wśród których również znaleźć można znakomite twórcze osobowości.
Pomysł by zorganizować ekspozycję prac artystów-pedagogów zarówno młodych, uczących zaledwie 2-3 lata jak i nauczycieli z wieloletnim stażem dał w efekcie ciekawe zestawienie realizacji malarskich, rysunkowych, graficznych i rzeźbiarskich oraz fotograficznych, wśród których znajdziemy tendencje zarówno abstrakcyjne jak i realistyczne, są tu bowiem zarówno prace prezentujące kompozycje figuralne, tradycyjne, ale i eksperymentalne.

Dzięki tej wystawie nić porozumienia między pokoleniami staje się mocniejsza, bardziej trwała. Ekspozycja "Od B do Z" to takie trochę przyglądanie się sobie artystów różnych pokoleń, ale i okazja dla uczniów (którzy pojawili się również na wernisażu wystawy w galerii Floriańska 22), aby zobaczyć dzieła swoich nauczycieli. Dla przychodzącego do galerii to interesujące wniknięcie w sztukę krakowskich artystów o różnych temperamentach, osobowościach, fascynacjach artystycznych.

Wystawa, którą będzie można obejrzeć do 14 marca prezentuje twórczość grona 13 osób, na które składa się grupa młodych nauczycieli, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę ze szkolnictwem. Są to: Kazimierz Borkowski, Michał Stonawski, Michał Wąsacz, Juliusz Kosin.
W galerii Floriańska 22 jest też pokaz prac grupy nauczycieli, którzy mogą pochwalić się znakomitym kilkunasto i kilkudziesięcioletnim doświadczeniem pedagogicznym jak: Małgorzata Hołówka (dyrektor ZPSP), Stanisław Zieliński, Lucyna Prasil, Magdalena Hoffmann, Marzena Bednarska, Grzegorz Bobulski, Józef Polewka, Zbigniew Bielawka, Krzysztof Włodek. Taka sytuacja, jak twierdzi jeden z uczestników ekspozycji, malarz i rysownik Kazimierz Borkowski, kiedy młodzi pedagodzy mogą podpatrywać i korzystać z wiedzy i umiejętności bardziej doświadczonych kolegów, stwarza idealne warunki do zachowania ciągłości metody pedagogicznej. Zostaje zachowana ciągłość tradycji, która jest niezwykle ważna w edukacji artystycznej. Stosowane metody są bowiem wynikiem wielu doświadczeń i spostrzeżeń nie tylko jednej osoby.
Zakres działalności podejmowanej przez uczestników jest bardzo różnorodny. Jest na wystawie obecne malarstwo (Borkowski, Bednarska, Kosin, Hołówka, Stonawski, Prasil, Zieliński), rysunek, (Borkowski), grafika (Hoffmann, Hołówka, Bobulski), rzeźba (Wąsacz, Polewka), fotografia (Bielawka, Włodek) i instalacja (Stonawski).

Wystawa warta obejrzenia szczególnie przez młodych ludzi, którzy rozważają wybór liceum plastycznego jako kolejny etap swojej edukacji, ale i przez miłośników najnowszej sztuki krakowskiej.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brawurowa premiera "Manekinów" w Operze Wrocławskiej

"Staram się zbytnio nie intelektualizować swojego malarstwa" — wywiad z argentyńskim malarzem Alejandrem Mariottim

"Nasze imprezy są flamenco, żyjemy flamenco, śpimy flamenco i jemy flamenco" – wywiad z Tomatito