Anioły tkane z czułością - wystawa Marii Gostylli-Pachuckiej
Maria Gostylla-Pachucka to polska tkaczka, malarka, uczennica
Eugeniusza Gepperta, która obroniła dyplom na wrocławskiej ASP w 1960 r.
Od 1972 do 1989 r. związana była z tkacką grupą "10x tak" działającą we
Wrocławiu. Potem związała się z francuskimi tkaczkami i od lat 90.
należy do grupy "Fil en Main" (dosłownie - Nitka w ręce). W 1994 r. jako
jedyna Polka uczestniczyła w I Międzynarodowym Festiwalu Tkaniny we
Francji.
Zafascynowana kulturą i sztuką francuską zwiedziła okręg Perigord, a szczególnie tamtejsze jaskinie z naskalnymi malowidłami zwierzęcymi, co wywarło wpyw na jej wielkie przestrzenne gobeliny o tematyce animalistycznej odzwierciedlające odkrycia archeologiczne w grocie Lascaux. Kilka lat temu w krakowskim Muzeum Archeologicznym można było obejrzeć niezwykłą wystawę tych prac.
Obecnie we wrocławskim Klubie Muzyki i Literatury możemy obejrzeć gobeliny z cyklu Anioły oraz z cyklu Witraże. Niewielka sala szczelnie wypełniona anielskimi postaciami, o twarzach rodem z ikon Rublowa, a także nieruchomych mistycznych sylwetkach, które czasem jakby zsuwały się z gobelinów... Trudne technicznie tematy, niezwykła precyzja wykonania, tkactwo artystyczne najwyższej urody. I szkoda, że tylko taka mała i tak słabo reklamowana wystawa, bo Maria Gostylla-Pachucka tworzy piękno, które mogłoby wypełnić dużo większe przestrzenie. Chętnie obejrzałabym jej prace w muzeum albo dużej galerii. Wystawę warto obejrzeć w Klubie Muzyki i Literatury przy ulicy Kościuszki 10 we Wrocławiu.
Ekspozycja czynna do 18 stycznia 2017 r.
Zafascynowana kulturą i sztuką francuską zwiedziła okręg Perigord, a szczególnie tamtejsze jaskinie z naskalnymi malowidłami zwierzęcymi, co wywarło wpyw na jej wielkie przestrzenne gobeliny o tematyce animalistycznej odzwierciedlające odkrycia archeologiczne w grocie Lascaux. Kilka lat temu w krakowskim Muzeum Archeologicznym można było obejrzeć niezwykłą wystawę tych prac.
Obecnie we wrocławskim Klubie Muzyki i Literatury możemy obejrzeć gobeliny z cyklu Anioły oraz z cyklu Witraże. Niewielka sala szczelnie wypełniona anielskimi postaciami, o twarzach rodem z ikon Rublowa, a także nieruchomych mistycznych sylwetkach, które czasem jakby zsuwały się z gobelinów... Trudne technicznie tematy, niezwykła precyzja wykonania, tkactwo artystyczne najwyższej urody. I szkoda, że tylko taka mała i tak słabo reklamowana wystawa, bo Maria Gostylla-Pachucka tworzy piękno, które mogłoby wypełnić dużo większe przestrzenie. Chętnie obejrzałabym jej prace w muzeum albo dużej galerii. Wystawę warto obejrzeć w Klubie Muzyki i Literatury przy ulicy Kościuszki 10 we Wrocławiu.
Ekspozycja czynna do 18 stycznia 2017 r.
Komentarze
Prześlij komentarz