Pawilon Józefa Czapskiego w Krakowie

Józef Czapski miał życiorys tak barwny i nieprawdopodobny, że trudno jest znaleźć kogoś porównywalnego w świecie sztuki, ale też rzadko który malarz był równocześnie oficerem. Pierwsze lata spędził w sielskich Przyłukach, po czym zaczął uczęszczać do gimnazjum w Piotrogrodzie, zaczął studiować prawo, ale zrezygnował ze studiów by zostać  żołnierzem. Wstąpił do carskiego Korpusu Paziów, a w 1917 roku do Polskiego Pułku Ułanów, szeregi których opuścił, gdyż uznał, że chrześcijanin nie powinien zabijać i brać udziału w wojnie...  Gdy Piotrogród ogarnęła rewolucja 1917 roku,  stworzył wraz z kolegami wspólnotę pacyfistyczną, aby na przemoc odpowiadać modlitwą.
Potem kształcił się w pracowni Józefa Pankiewicza na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Został współzałożycielem  Komitetu Paryskiego (1923 r.)  w  Paryżu, gdzie działał w środowisku intelektualistów, pisarzy i artystów.
Następnie wrócił  do Warszawy, gdzie  w 1931 r. zajmował się m.in. pisaniem o sztuce do "Głosu Plastyków" i "Wiadomości Literackich". W 1939 roku wzięty do niewoli sowieckiej dostał się do obozu w Starobielsku, skąd trafił do Pawliszczwa Boru i do Griazowca. Jako oficer został zwolniony w 1942 r. i wstąpił do Armii Andersa. Usiłował odnaleźć swoich kolegów z obozów jenieckich. Za jego sprawą Amerykanie dowiedzieli się o "sprawie katyńskiej", której poświęcił wiele lat życia. W Armii Andersa poznał Jerzego Giedroycia, twórcę Instytutu Literackiego w Paryżu i redaktora paryskiej "Kultury".
Przez wiele lat Czapski pisał swoje teksty do tego pisma, poświęcając je głównie malarstwu. Nie przestawał też tworzyć i pisać swoich słynnych Dzienników. Oczywiście ta skrótowo przedstawiona biografia jest dużo bardziej skomplikowana i obfituje w momenty niezwykle dramatyczne. O szczegółach można dowiedzieć się zwiedzając Pawilon Czapskiego w Krakowie, otwarty w kwietniu tego roku.
Można się tu zapoznać z twórczością i biografią tego malarza, oficera, propagatora kultury polskiej, a także autora ponad 270  tomów dzienników ozdobionych szkicami, rysunkami, wierszykami, notatkami. Pawilon Czapskiego mieści się w Krakowie przy Muzeum Emeryka Hutten - Czapskiego, przodka Józefa Czapskiego.
Pierwsze piętro wypełniają obrazy pochodzące z daru szwajcarskiego kolekcjonera i przyjaciela Czapskiego - Richarda Aeschlimanna i jego żony Barbary. Obrazy olejne takie jak "Młody mężczyzna na czerwonym tle", "Fotel i matowa szyba", "Patrycja Newey w Tosce", "Loża", "Autoportret w lustrze" czy "Klatka schodowa" pochodzą ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, a także z pałacu w Kurozwękach koło Staszowa oraz z darowizn i depozytów osób prywatnych. W szklanych gablotkach pośrodku sali umieszczono wybór  dzienników, które Czapski pisał od lat 40. do lat 80. Warto zwrócić uwagę na rysuneczki (np. autoportrety) zdobiące karty gęsto zapisane długopisem, ołówkiem lub kredką.
Na drugim piętrze Pawilonu Czapskiego znajduje się stała ekspozycja - zdjęcia, dokumenty, archiwalne nagrania, informacje na temat różnych etapów życia Czapskiego. Jest tu również zrekonstruowany pokój-pracownia, która pierwotnie znajdowała się w siedzibie  "Kultury" w Maisons-Laffitte. Bardzo skromne mieszkanko, gdzie pracował, pisząc, czytając i malując Józef Czapski. To tu znajdowały się półki, na których dokładane były kolejne tomy dzienników. Na tym drugim piętrze są również wyeksponowane obrazy olejne i publikacje literackie - zbiór esejów poświęconych malarstwu "Oko" i publikacja "Tumult i widma" oraz "Na nieludzkiej ziemi" wydana przez Instytut Literacki w Paryżu w 1949 r.
Po obejrzeniu obu pięter warto windą wjechać na dach Pawilonu, gdzie znajdują się krzesełka i stoliki i futurystyczne białe lampy, które o zmierzchu muszą robić niesamowite wrażenie oświetlając okolicę. Na samym dole w kawiarni na ścianach znajduje się również wystawa plakatów.
Pawilon Czapskiego to dla badaczy, historyków, pasjonatów dziejów XX wieku, ale i wszystkich Polaków, którzy chcą poznać mniej znane fakty z naszej historii,  miejsce bardzo interesujące. Zwłaszcza na stałą ekspozycję zaprojektowaną przez Krystynę Zachwatowicz, scenografkę i przyjaciółkę Czapskiego, warto poświęcić więcej czasu.
Józef Czapski urodził się w Pradze w 1896 roku, a zmarł w 1993 r. w Maisons -Laffitte pod Paryżem, jednak Pawilon jego imienia znalazł swoje miejsce w Krakowie, miejscu gdzie studiował malarstwo, gdzie miał przyjaciół i prowadził bogate życie artystyczne. Warto się wybrać, aby zobaczyć to miejsce, warto również zobaczyć jak wygląda wieczorem - oświetlone kulistymi lampami.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brawurowa premiera "Manekinów" w Operze Wrocławskiej

"Staram się zbytnio nie intelektualizować swojego malarstwa" — wywiad z argentyńskim malarzem Alejandrem Mariottim

"Nasze imprezy są flamenco, żyjemy flamenco, śpimy flamenco i jemy flamenco" – wywiad z Tomatito