Beksiński, Kosiński i akty w Częstochowie

Sale pełne nagich kobiet, ciała w negliżu, tonące w kolorowej mgle, wynurzające się z ciemności... Nagie kobiece sylwetki sprowadzone do figur geometrycznych, fragmentów uciętych przez artystę, albo stapiających się z otoczeniem... Akty eksperymentalne, malarskie, ale i realistyczne przedstawienia, o których niektórzy powiedzieliby  zapewne "po prostu gołe baby". Wiele prac  w stylu retro, ale i takie, które, nasycone humorem, budzą u widza uśmiech. Plaża w Rowach z nudystami, których kijem przegania sfotografowana w latach 80. wściekła staruszka  - czarno- biała fotografia Zenona Żyburtowicza, podobnie jak wizerunki pięknej żony Zdzisława Beksińskiego z lat 50. i fotograficzne dzieła Edwarda Hartwiga to już klasyka.
Prace z kolekcji Jerzego Piątka z Kielc (fotografika, którego prace również można podziwiać na ekspozycji) prezentowane są w salach Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie. Jest ich około setki. Większość to prace czarno-białe. Przedstawiają najczęściej akty kobiece (choć interesujące są również "kreowane" akty męskie autorstwa  Piotra Komorowskiego). Fotografowane głównie przez mężczyzn, ale są i prace wykonane przez panie-fotografki - od znakomitej Zofii Rydet ("Macierzyństwo"), po prace Wandy Michalak, Marii Śliwy i inscenizowane fotografie  Justyny Gentile Łady, artystki młodego pokolenia.
Warto zwrócić uwagę na klasyków fotografii, ale też na twórców z fotografią nie kojarzonych. Jerzy Kosiński, pisarz, autor kontrowersyjnego "Malowanego ptaka", zanim wyemigrował do USA miał w Polsce w 1957 r. wystawę swoich prac fotograficznych w warszawskiej galerii Krzywe Koło. Kolejna wystawa jego fotografii miała miejsce dopiero w 1988 roku w Andre Zarre Gallery w Nowym Jorku.
Niezwykłe są prace  Włodzimierza Habela, fotografika, który zajmował się również malarstwem i rysunkiem. Po tragicznej śmierci w Berlinie (popełnił samobójstwo), niemal cały pozostały dorobek  został zniszczony, gdyż rodzina uznała jego dzieła za gorszące i nieprzyzwoite. Niewiele prac pozostało w zbiorach kolekcjonerów, warto zatem przyjrzeć się kolorowym i bardzo malarskim fotograficznym aktom tego artysty, który studiował u Tadeusza Brzozowskiego w Poznaniu, a potem związał się z gdańską uczelnią.
Ekspozycję "Akt w polskiej fotografii" będzie można oglądać w Częstochowie do 22 listopada 2015 r.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brawurowa premiera "Manekinów" w Operze Wrocławskiej

"Staram się zbytnio nie intelektualizować swojego malarstwa" — wywiad z argentyńskim malarzem Alejandrem Mariottim

"Flamenco to sposób bycia, śmiechu...kochania..." – wywiad z artystą flamenco FARRU