Posty

Wyświetlanie postów z marca 30, 2020

Sztuka jako remedium na smutek (felieton)

Obraz
1. Sztuka w czasach zarazy może się okazać lekiem na przygnębienie, smutek, depresję. Może zająć myśli czymś innym, dać odrobinę radości i przyjemności, ale też spowodować wyłączenie się negatywnych emocji, lęków o przyszłość, obaw o utratę dorobku życia, pracy, strachu przed śmiercią. Sztuka uchyla nam drzwi do innego świata, bardziej beztroskiego, dziecinnego i optymistycznego. Malarstwo, które w czasach zarazy uwalnia nas od balastu traumatycznej codzienności to najczęściej barwne, lekkie sceny malowane przez dawnych i współczesnych artystów zachłystujących się życiem, pięknem świata i miłością. Podziwiamy mistrzów impresjonizmu, którzy uwieczniają sceny rodzajowe, portretują piękne kobiety, urzekające krajobrazy. Zagłębiamy się w nastroje malarzy pokazujących inny, lepszy, wspanialszy świat. Dajemy się wodzić na pokuszenie urodziwym istotom, czarownym klimatom i baśniowym opowieściom. Wielu z artystów minionych wieków tworzyło w biedzie, ubóstwie, chorobie, wielu było niezrozum...