Posty

Wyświetlanie postów z lipca 5, 2016

Mroczne spojrzenie młodej artystki - wystawa Magdaleny Kopytiuk

Z mroku wyłania się akrobatka z siniakami na udach, naga dziewczyna leży skulona na łóżku z rozrzuconymi długimi czarnymi włosami, Czerwony Kapturek siedzi w ciemności, trzymając się za głowę... Kobiety wynurzają się z mroku, tulą zwierzęta, mają wyraziste dłonie skrzyżowane ze sobą jakby się broniły przed złym światem. Obrazy, na których  samotność rozprasza opiekuńczy gest ("Samotrzeć", "Moja", "Martha i Jasmine") drugiego człowieka lub zwierzęcia. Obrazy smutne, czasem drastyczne, jak ten z walczącymi psami albo z dzieckiem siedzącym w psiej sworze. Ich autorką jest młoda artystka Magdalena Kopytiuk, urodzona w Tychach w 1987 r. absolwentka katowickiej ASP, która dyplom zrobiła w pracowni malarstwa profesora Jacka Rykały. Zadziwia dojrzałość tych prac, które ewoluują w nieoczekiwany sposób - od ciemności do jasności, od mrocznych ekspresjonistycznych niemal obrazów do prac surrealistycznych z czaszkami i plątaniną zielonych łodyg (korzeni?