Posty

Wyświetlanie postów z września 6, 2020

Krakowskie Rezydencje Artystyczne 2020

Obraz
Projekt pod tytułem Krakowskie Rezydencje Artystyczne 2020 będzie miał charakter dziesięciodniowych rezydencji artystycznych dla zaproszonych gości z zagranicy i pleneru miejskiego dla artystów krakowskich zaproszonych do projektu. Sympozjalna/webinaryjna  część wspólna zainicjuje ideę zapoznania się z różnorodną etnicznie i kulturowo sztuką, jak i indywidualną twórczością zaproszonych artystów. Powstały dorobek  pokazany zostanie mieszkańcom Krakowa i szerokiej publiczności pod koniec 2020 roku. Wystawie będzie towarzyszył katalog - publikacja podsumowująca dorobek rezydencji artystycznych oraz film o projekcie, zapis webinariów  i wystawa prac artystów uczestniczących w KRA 2020. Zagraniczni artyści zapoznają się w trakcie KRA 2020 z dziedzictwem kulturowym Krakowa i Małopolski  na wycieczkach m. in. do Miechowa i Olkusza oraz po Jurze, zwiedzając zabytki , galerie i muzea Krakowa oraz  dzięki spotkaniu z Rektorem ASP w Krakowie i zwiedzaniu Akademii. Projekt realizowany jest przy po

Zapomniany i uznany, czyli Oberlaender i Lebenstein w MNWr.

Obraz
 Marek Oberlaender to artysta dziś już zapomniany, za to twórczość Jana Lebensteina wciąż cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, zarówno współczesnych miłośników sztuki, jak i kolekcjonerów. Wystawa "Marek Oberlaender i Jan Lebenstein. Totemiczny znak figury ludzkiej", otwarta we wrocławskim Muzeum Narodowym w dzień rocznicy wybuchu II wojny światowej i w szczególnym czasie, gdy wciąż żyjemy w cieniu pandemii, ma wyjątkowy wydźwięk. Otwarcie wystawy dla publiczności odbyło się bez wernisażu. Obaj artyści, których ponad setkę prac można oglądać na parterze wrocławskiego muzeum, pochodzili z kresów wschodnich, wcześnie stracili ojców, mieli też dramatyczne doświadczenia osobiste z czasów II wojny światowej, co wpłynęło na ich sztukę. Obaj po wojnie ukończyli warszawską ASP i brali udział w słynnej wystawie Arsenał w 1955 roku. Obaj również wyemigrowali i przez wiele lat związani byli z Francją. Oberlaender zmarł na piąty zawał w Nicei w 1978 roku, a Lebenstein w 1999 r. w Pa

Pandemia widziana oczami artystów

Obraz
 W sali wystaw czasowych Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu czynna jest od lipca ekspozycja "Sanatorium". To jedna z ważniejszych wystaw w ostatnim czasie, stanowi bowiem swoiste signum temporis, wspomnienie koronowirusowych doświadczeń i sytuacji, w jakich wszystkim nam, nie tylko artystom, przyszło żyć. Pojawienie się koronawirusa i strach przed zarażeniem, spowodował w marcu 2020 roku całkowite sparaliżowanie realnego życia artystycznego. Muzea i galerie zostały zamknięte, a głównym hasłem było #zostańwdomu. Artyści pokazywali swoje prace wyłącznie w mediach społecznościowych, nagrywali filmiki, organizowali wraz z galeriami wystawy online. Zamknięcie wywołało szok i spowodowało, że wszyscy musieli się zmierzyć z sytuacją bez precedensu. Wizja zarażenia covid19, była niczym powrót do zarazy z przeszłości, gdy w czasach średniowiecznej epidemii, wozy zbierały zmarłych, wrzucając ich do wspólnych grobów lub palono zwłoki. Objawiała się u współczesnych ludzi  stanami lękowymi,