W sztuce wszystko już było, a każdy artysta czerpie inspiracje od swoich mistrzów równocześnie odkrywając coś na nowo dla siebie", wywiad z krakowską malarką Katarzyną Karpowicz.
W cyklu Wywiad z artystą - Katarzyna Karpowicz Artystyczne spojrzenie: Wystawa, którą prezentuje Pani w galerii Raven ma tytuł "Teatr rzeczywistości", jak należy to rozumieć? Katarzyna Karpowicz: "Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają", tak to rozumiał William Shakespeare, a ja obserwując rzeczywistość w pełni się z nim zgadzam. Artystyczne spojrzenie: Skąd motyw masek, które pojawiają się w pokazywanych obrazach? Czy to maski, które każdy z nas zakłada w różnych sytuacjach, aby na przykład pokazać swoją lepszą stronę, albo uniknąć zranienia? Katarzyna Karpowicz: Motyw maski w moich obrazach pojawiał się jeszcze na studiach w latach 2005-2006, kiedy malowałam martwe natury z czaszkami konia w pracowni profesora Grzegorza Bednarskiego. Te czaszki z martwych natur przerodziły się potem w maski nałożone na autoportret, oraz portrety dzieci. Taki motyw wanitatywny, a może odwrotnie, celebrujący życie, nawiązujący do maski