Podsumowanie 2016 roku oraz najlepsza dziesiątka wystaw w Polsce
Rok 2016 był dla miłośników sztuki dawnej dużo bardziej satysfakcjonujący niż poprzednie lata. Przygotowano sporo interesujących wystaw malarstwa, rzeźby i grafiki, które miałam okazję oglądać z prawdziwym zachwytem, nie tylko z powodu ich wartości artystycznej i historycznej, ale też dzięki wspaniałym osiągnięciom konserwatorskim i walorom ekspozycyjnym. Podsumowując prawie setkę obejrzanych wystaw z pewnym zdziwieniem muszę przyznać, że rok 2016 okazał się być rokiem rzeźby. Odbyło się mnóstwo pokazów i dawnych i współczesnych rzeźbiarzy, których prace zdobiły zarówno ekspozycje zbiorowe jak i indywidualne. Poczynając od rzeźbiarskiego opus magnum młodopolskiego mistrza Konstantego Laszczki zorganizowanego na krakowskiej ASP, poprzez zestawienie rzeźb francuskiego artysty Auguste'a Rodin a i polskiego mistrza Xawerego Dunikowskiego zaprezentowane najpierw w warszawskiej Królikarni, a następnie w krakowskiej Kamienicy Szołayskich, dzieła katalońskiego rzeźbiarza E