"Sytuacja się zmieniła" w krakowskim Muzeum Narodowym

„Sytuacja się zmieniła” to nowa, czasowa wystawa sztuki polskiej XX i XXI wieku w Muzeum Narodowym w Krakowie. Prezentuje wybór najważniejszych dzieł powstałych od końca XIX wieku (projekty witraży Józefa Mehoffera z 1899 r.,), poprzez prace z pierwszych lat XX w. („Śnieg” Juliana Fałata z 1907 r.), aż do dziś (najmłodsza praca to Wota Natalii Wiernik z 2017 r.). Ekspozycja ta ma przypominać o Galerii Sztuki Polskiej XX wieku, która była ważną częścią muzeum, a w związku z wielkim pokazem twórczości Stanisława Wyspiańskiego została zamknięta. Prezentowana na II piętrze krakowskiego muzeum pokazuje ok. 90 wybranych przez kuratorów dzieł, które nie zostały ułożone w sposób chronologiczny, lecz dają widzowi możliwość oglądania swoistych zestawów, które pozwalają porównać artystów tak zdawałoby się różnych jak Zofia Stryjeńska i czołowy skandalista dwudziestolecia międzywojennego Witkacy. Na wystawie nie brakło dzieł twórców tak znanych jak Józef Pankiewicz i Olga Boznańska, ale ich obrazy prezentowane są nieco inaczej niż zazwyczaj (nie są wyeksponowane jak arcydzieła, ale raczej stanowią jeden z elementów artystycznej mozaiki). Artyści  przełomu wieków XIX i XX, pokazani są obok twórców działających w dwudziestoleciu międzywojennym (formiści), ale i klasyków XX wieku jak Magdalena Abakanowicz czy Wojciech Fangor. Na wystawie jest też miejsce, gdzie prezentowane są prace pojawiające się  "tymczasowo"; obecnie jest tu kilka dzieł znakomitego grafika Jerzego Panka. Aranżacja ekspozycji jest dość ciekawa i pozwala widzowi na własną grę w skojarzenia z dziełami sztuki z różnych epok, stylów czy w odmienny sposób podejmujące  takie tematy jak: "portret", "bryła",  "materia", "muzeum","pejzaż", "martwa natura" czy "forma". Dzięki temu widz może dość swobodnie poruszać się w sztuce, którą przecież nierzadko charakteryzuje wzajemne przenikanie, podobne źródła inspiracji, geneza, a te same wątki opracowywane zostają w sposób skrajnie odmienny. Na krakowskiej wystawie, której tytuł został zaczerpnięty z należącego do zbiorów MN obrazu  malarza Marcina Maciejowskiego warto zwrócić uwagę także na nowe nabytki, które dopełniają zbioru z dawnej galerii sztuki XX i XXI w. Są to m.in. dzieła Józefa Mehoffera, Eugeniusza Zaka, Marii Pinińskiej-Bereś i Zofii Kulik.
Wystawa w tym miejscu będzie eksponowana do wiosny 2019 r., czyli aż do zakończenia ekspozycji "Wyspiański". Wchodząc na wystawę przez zgrzebne paździerzowe wrota nie sposób oprzeć się wrażeniu tymczasowości; pokaz ten prezentowany jest bowiem niczym coś tymczasowego, co podczas muzealnego remontu (który miał w krakowskim Muzeum Narodowym odbyć się już jesienią 2017 r.) ma sygnalizować, że sztuka XX i XXI w. wciąż jest w muzealnych salach pokazywana i wciąż jest żywa.

Foto: mat.pras. MN w Krakowie

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Brawurowa premiera "Manekinów" w Operze Wrocławskiej

"Staram się zbytnio nie intelektualizować swojego malarstwa" — wywiad z argentyńskim malarzem Alejandrem Mariottim

"Nasze imprezy są flamenco, żyjemy flamenco, śpimy flamenco i jemy flamenco" – wywiad z Tomatito