Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2014

Gdzie ci artyści? Notatki o skandalach

Wielkie gwiazdy malarstwa. Wielkie nazwiska, które przyciągają do muzeów i galerii  prawdziwe tłumy. Dlaczego coraz bardziej określenie to odnosi się do twórców z przeszłości? Czyżby nie było nowych "Picassów"? Co roku uczelnie artystyczne wypuszczają przecież rzesze nowych absolwentów na ciężki rynek sztuki. Niektórym się udaje - sprzedają swoje obrazy, jakoś tam mniej lub bardziej radzą sobie, żyjąc z tworzenia wspomaganego przez  pracę w reklamie, telewizji, modzie, albo odchodząc jeszcze dalej od sztuki. Czy jednak ktoś z nich zrobi karierę jako artysta? W ostatnich kilku latach coraz częściej sławę zyskuje się bardziej dzięki skandalom niż dzięki twórczości stricte artystycznej. I nie jest to trend odosobniony, ograniczający się do malarzy, rzeźbiarzy czy architektów. Również pisarze, poeci, dziennikarze zaczynają coraz bardziej doceniać siłę skandalu. Nieważne co piszą, byleby poprawnie pisali nazwisko, a właściwie aby w ogóle pisali... Coraz częściej zdarz

Czy warto celebrować kopie?

W Muzeum Architektury we Wrocławiu trwa wystawa "Tauromachia", czyli prezentacja grafiki trzech sławnych Hiszpanów - Salvadora Dali, Pabla Picassa i Francisca Goyi.  Dziwi taka kolejność w tytule wystawy, wszak zgodnie z datami urodzin najpierw powinien być Francisco Goya y Lucientes, hiszpański romantyk, który zaczynał od rokokowych pogodnych obrazów i seksownych portretów hiszpańskich arystokratek, a skończył na straszliwych wizjach wojny, rzezi i obłędu. Następny w historycznej kolejce powinien być Salvador Dali, najsławniejszy hiszpański ekscentryk, surrealista, który szokował tworząc filmy z nie mniej  turpistycznym Luisem Bunuelem, a jego projekty mebli, strojów, perfum i innych gadżetów zapewniły mu jakże pożądany dopływ gotówki, jaka poza sławą była (co sam wielokrotnie podkreślał) celem tworzenia. I wreszcie Pablo Picasso, łysy, piekielnie utalentowany Hiszpan, który przebił się w Paryżu, miał kochanek na pęczki, a przy tym co rusz nudził się swoim style

Boznańska perłowo szara

Obraz
Jedną z najciekawszych wystaw, jakie niedawno otwarto w Krakowie, jest ekspozycja poświęcona malarce Oldze Boznańskiej w gmachu głównym Muzeum Narodowego. Szare, perłowe, cudownie świetliste  portrety, wśród których są te najbardziej znane - "Dziewczynka z chryzantemami" i "Pokój babuni". Najpiękniejsze dzieła polskiego modernizmu. Sztuka przełomu wieków wcale się nie zestarzała. Portrety  uduchowionych dam w białych sukniach, wytwornie upozowanych w fotelach i portrety odzianych w czerń znakomitych mężczyzn  z przełomu XIX i XX wieku (np. świetny portret krakowskiego kolekcjonera Feliksa Jasieńskiego - zbieracza wszystkiego co japońskie - jego zbiór stanowi dziś podstawę kolekcji w Muzeum Centrum Sztuki Japońskiej Manggha w Krakowie). I obrazy dzieci, z których słynęła Boznańska, w tym słynna "Dziewczynka z chryzantemami", już po konserwacji, o której nakręcono film, który można obejrzeć w sali "Klinika obrazów". Modernistyczne d

W świecie sztuki - zaproszenie do czytania bloga Artystyczne spojrzenie

Sztuka na przestrzeni dziejów zmieniła się znacząco. To co kiedyś uchodziło za przedmioty codziennego użytku w XXI wieku okazuje się być twórczością artystyczną. To co kiedyś nie było nawet kojarzone ze sztuką, nagle się nią stało. Artyści zaczęli interesować się  obszarami działalności jakich ludzie minionych wieków nigdy by nie uznawali za sztukę. Sztuka naszych czasów jest tak różnorodna jak świat, który nas otacza. Artyści mają do dyspozycji taki ogromny zestaw możliwości, tyle narzędzi i technologii, że właściwie w świecie sztuki nie ma już nic niemożliwego.  Blog ten będzie moim osobistym spojrzeniem na świat sztuki - i tej dawnej obecnej w galeriach i muzeach i tej najnowszej, z którą można się spotkać nawet na ulicach, gdzie obok graffiti znaleźć można ekscentryczne billboardy stworzone przez artystów czy też  niezwykłe rzeźby, instalacje  czy inne "ingerencje w przestrzeń". Sztuka odmieniana przez wszystkie przypadki pojawia się w każdym aspekcie nasze